#pzla #copernicuscup2023 #interrisk #oficjalnysponsor

Za nami ogromne emocje, które towarzyszyły Międzynarodowemu Mityngowi Lekkoatletycznemu ORLEN Copernicus Cup, jednemu z najważniejszych wydarzeń sportowych tegorocznego sezonu zimowego w Polsce. InterRisk kolejny raz był sponsorem tego wydarzenia. Zawody, które zorganizowano 8 lutego br. w Arenie Toruń, zgromadziły najwybitniejszych światowych lekkoatletów. Pia Skrzyszowska, mistrzyni Europy w biegu na 100 m przez płotki, ponownie stanęła na podium.

ORLEN Copernicus Cup Toruń to jeden z siedmiu najwyżej sklasyfikowanych zawodów World Athletics Indoor Tour Gold. InterRisk również w tym roku wystąpił w roli Oficjalnego Sponsora i Partnera Krajowego Międzynarodowego Mityngu Lekkoatletycznego Orlen Copernicus Cup Toruń. Impreza każdego roku gromadzi gwiazdy sportu i fanów tej widowiskowej dyscypliny sportowej.

Występ Pii największą atrakcją turnieju

W gmachu Areny Toruń odbyła się rywalizacja, mająca wyłonić najlepszych z najlepszych. Ze szczególnym zainteresowaniem publiczności spotkał się bieg finałowy płotkarek. Pia Skrzyszowska startująca na torze czwartym, pokonała wszystkie rywalki w 7.79 s. Druga na mecie Hurske uzyskała 7.81 (rekord życiowy), Anderson 7.83, Visser 7.85, a Kambundji 7.94.

Z polskich reprezentantów na podium uplasowała się jeszcze czwórka lekkoatletów – Ewa Swoboda na dystansie 60 metrów była druga, Jakub Szymański na 60 metrów przez płotki, zajął trzecie miejsce, podobnie jak Norbert Kobielski w skoku wzwyż. Natomiast  drugie miejsce w biegu na jedną milę zajęła Weronika Lizakowska.

Etiopka Gudaf Tsegay próbowała ustanowić rekord świata w biegu na jedną milę, lecz zabrakło jej niespełna trzech sekund.

Szósty z wynikiem 5,72 m w konkursie tyczkarzy był najlepszy z Polaków – Piotr Lisek. W biegu kobiet na 400 metrów czwarte miejsce uzyskała Kinga Gacka. Z kolei w konkurencji na 800 metrów szósta była Margarita Koczanowa, podobnie jak Martyna Galant na dystansie 3000 metrów. Wśród mężczyzn czwarty na 400 metrów był Kajetan Duszyński, podobnie jak Mateusz Borkowski na 800 metrów i Michał Rozmys na 1500 metrów.

Zawodnikom dziękujemy za wspaniałą atmosferę i prawdziwą turniejową ucztę! Do zobaczenia za rok!