Prosty przepis na spokój: assistance na drodze.
Wyobraź sobie: piękna pogoda, ulubiona muzyka w tle, jedziesz na weekendowy wypad za miasto. I nagle… dziwny dźwięk spod maski, samochód zwalnia, gaśnie. Co teraz? Takie sytuacje niestety się zdarzają – i często wtedy, gdy najmniej się tego spodziewamy. Dlatego dziś, w naszym cyklu „Prosty przepis na spokój”, rozmawiamy o assistance na drodze, czyli o tym, jak zadbać o swoje bezpieczeństwo i spokój, zanim wydarzy się coś nieprzewidzianego.
Bezpieczna jazda zaczyna się zanim wyruszysz w drogę
Odpowiednie przygotowanie to nie tylko kwestia wygody, ale przede wszystkim odpowiedzialności – za siebie, pasażerów i innych uczestników ruchu. Pamiętaj: dobrze rozpoczęta podróż to większa szansa, że dotrzesz do celu bez przykrych niespodzianek. Dlatego zanim wyruszysz w trasę – czy to do pracy, czy na wakacje – warto zweryfikować kilka podstawowych rzeczy:
- Stan techniczny samochodu: regularne przeglądy, kontrola poziomu oleju, ciśnienia w oponach, świateł i hamulców i wycieraczek to absolutna podstawa.
- Wypoczynek kierowcy: zmęczenie to jeden z najczęstszych powodów wypadków drogowych. Lepiej przespać się pół godziny dłużej niż ryzykować.
- Nawigacja i plan trasy: zawsze warto wcześniej sprawdzić trasę, korki i ewentualne objazdy. Dzięki temu unikniesz niepotrzebnego stresu.
Co warto mieć w aucie na wszelki wypadek?
Dobre wyposażenie auta to coś więcej niż tylko formalność – to inwestycja w własne bezpieczeństwo i spokój ducha. W kryzysowej sytuacji nawet drobny przedmiot może zrobić dużą różnicę. Oto podręczna lista rzeczy, którą zawsze warto sprawdzić:
- kamizelka odblaskowa i trójkąt ostrzegawczy,
- zapasowa woda i batonik energetyczny,
- powerbank do telefonu,
- latarka
- apteczka
- linka holownicza i kable rozruchowe.
Większości z wymienionych rzeczy możemy nigdy nie użyć – i bardzo dobrze. Lecz gdy zdarzy się coś nieprzewidzianego, będziemy wdzięczni, że o tym pamiętaliśmy.
Jedź bez stresu
Nawet najlepiej przygotowani kierowcy mogą napotkać sytuacje, na które nie mają wpływu – awarie, przebita opona, rozładowany akumulator. Dlatego warto mieć UBEZPIECZENIE ASSISTANCE, które działa zawsze wtedy, gdy najbardziej go potrzebujemy.
W ofercie InterRisk są dostępne do wyboru pakiety Assistance – pomoc drogowa 24/7, holowanie, auto zastępcze, usprawnienie na miejscu zdarzenia, a nawet pomoc
w przypadku braku paliwa. Wszystko po to, by żadna niespodzianka nie zepsuła naszych planów w trakcie podróży. Natomiast jeśli dojdzie już do nagłego zdarzenia w trasie, pamiętaj, że InterRisk oferuje automatyczną ścieżkę zgłoszeń, którą stworzono we współpracy z Global Assistance Polska. Dzięki moto Assistance można błyskawicznie wezwać pomoc na drodze. Wystarczy przesłać zdjęcie tablic rejestracyjnych i numer telefonu. Już jedziemy do Ciebie!
– Jako firma, która od lat zajmuje się świadczeniem usług assistance, doskonale rozumiemy, jak ważne jest zapewnienie spokoju i bezpieczeństwa kierowcom na drodze. Niezależnie od tego, jak dobrze przygotujesz się do podróży, wypadki, kolizje czy awarie mogą się zdarzyć w każdej chwili. Dlatego naszą misją jest, aby nasi klienci czuli się pewnie, wiedząc, że w razie problemów mogą liczyć na naszą szybką i profesjonalną pomoc. Pamiętaj, że z odpowiednim wsparciem, nawet najbardziej nieoczekiwane sytuacje mogą zostać rozwiązane szybko i sprawnie, a Ty możesz cieszyć się spokojną podróżą bez zbędnego stresu. W Global Assistance Polska codziennie działamy na rzecz zapewnienia wsparcia, które ma na celu rozwiązywanie kryzysowych sytuacji. Dzięki innowacyjnym rozwiązaniom, jak automatyczna ścieżka zgłoszeń w ramach moto Assistance, możemy błyskawicznie reagować na każdą sytuację, dostosowując pomoc do potrzeb naszych klientów – mówi Michał Makarczyk Prezes Zarządu Global Assistance Polska.
Spokój to nie przypadek
Prewencja to pierwszy krok do bezpiecznej jazdy. Ale spokój to także świadomość, że nawet, gdy coś się wydarzy – masz wsparcie. Dobre Assistance to nie luksus, to podstawa komfortu i bezpieczeństwa na drodze.
Sprawdź nasze ubezpieczenie i przekonaj się, jak prosty może być przepis na spokój – nie tylko w trasie, ale i na co dzień.